Fulnek

8 czerwca całą grupą z „szyciowych spotkań” wybrałyśmy się do Czech do Fulnek. W mieście tym każdego roku organizowana jest wystawa patchworku. W kilku punktach miasta można oglądać patchworki wykonane różnymi technikami. Piękne prace zachwycają kolorami, kompozycjami i precyzyjnym wykonaniem. Było co oglądać.

Na kilku zorganizowanych na czas wystawy stoiskach można było zakupić także materiały i różne patchworkowe akcesoria. Piękne materiały cieszyły oczy, a koron ubywało z portfeli. Będzie za to co szyć.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę miłego tygodnia.

8 myśli do „Fulnek”

  1. Wspaniała spraw grupa ludzi o tych samych zainteresowaniach i jeszcze wspólne wyjazdy, tylko pogratulować,Prace niesamowite i ta dokładność, staranność i precyzja wykonania . Tkaninki piękne. Ja bardzo lubię Czechy. Mam blisko z Karkonoszy, dlatego często tam zaglądamy.. I chyba niedługo też będę musiała się wybrać po swoje zakupy, bo w Polsce od ponad 3 miesięcy słyszę, że zamówione artykuły będą za 2 tygodnie i nadal nic. Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i „szyciowych koleżanek”

  2. No niestety w Polsce to jakoś ubogo pod tym względem. Fajne materiały można kupić tylko przez internet ale ceny są obłędne. Dobrze, że Czechy w zasięgu to co jakiś czas można wybrać się na hobbystyczne zakupy. Pozdrawiam serdecznie.

  3. Zawsze marzył mi się taki patchwork jako narzuta na łóżko, ale sama nie miałabym odwagi uszyć takiego wielkiego. Pochwal się jak coś uszyjesz 🙂
    Pozdrawiam.

Skomentuj Monika Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *