Nim na dobre wszyscy zaczną myśleć o jesieni i zagoszczą jesienne dekoracje, ja uszyłam dwie poduszki, które przywołują wakacyjne wspomnienia.
Poduszki 40×40 cm uszyłam z bawełnianych tkanin. Kolorowy przód poduszek jednoznacznie kojarzy się z podróżami i morzem. Tył poduszek to niebieska bawełna. Całość wykończyłam lamówką w paski. Z takimi poduszkami łatwiej będzie znieść nadchodzące chłodne dni.
Pozdrawiam Wszystkich zaglądających na mojego bloga i życzę udanego tygodnia 😉
Piękne podusie w marynarskim stylu. I jak zwykle-perfekcyjnie odszyte!
Miłego wieczorku!
Dziękuję! Bardzo mi miło, że poduszki podobają się. Pozdrawiam serdecznie.
Wiolu, jaka zawsze wyszło świetnie, super zgrane kolory tkanin i perfekcja wykonania.
Mam nadzieję, że te chłody jednak tak szybko nie nadejdą.
Pozdrawiam serdecznie.
Też mam taką nadzieję, ale od kilku dni u mnie jest zimno. Myślę jednak, że złota jesień jeszcze przed nami.
Ale fajne wspomnienia… Poduszki pierwsza klasa 😀
Dziękuję:)
Moja słabość do klimatów z szotami w tle krzyczy… świetne! Bardzo podoba mi się ich klimat. Są takie dostojne, jak kapitan na okręcie. Bardzo mi się podobają 🙂
Dziękuję Basiu. Ja również bardzo lubię marynistyczne klimaty mimo, że nie jestem z nimi tak związana jak Ty.
Śliczne te poduchy Wiolu, i ta lamówka dobrana pod kolor.Bardzo mi się podobają takie bawełny. Gdzie go kupiłaś ?
Dziękuję Wandziu, miło mi, że się podobają. Wierzchni materiał kupiłam w Pasmasz.
Wilou, u mnie w głowie jeszcze lato, dopiero wczoraj wróciłam z wakacji 🙂 Te śliczne poduchy klimtem wpisują się w mój nastrój!
Jeżeli wczoraj wróciłaś z wakacji, to nie dziwi mnie, że w głowie masz jeszcze lato. Pogoda ciągle słoneczna więc można jeszcze „pobujać w obłokach” 🙂