Kolor pomarańczowy to połączenie czerwieni i żółci. Wiele osób nie lubi tego koloru, uważając go za jaskrawy i kojarzący się raczej z odblaskowymi kamizelkami przy robotach drogowych niż z czymś ładnym czy eleganckim.
A ja lubię ten kolor, kolor ciepły, radosny i energetyczny. Wprawdzie nie mam pomarańczowych ubrań, ale w domu mam pomarańczowe dodatki. W moich uszytkach również pojawia się ta barwa (tu i tu). Dzisiaj nowa poducha oczywiście w pomarańczowych kolorach. Ale aby nie było tak pomarańczowo poduszka dostała zieloną lamówkę.
Z efektu jestem zadowolona.
A Wy moi mili, czy lubicie kolor pomarańczowy?
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich zaglądających do mnie)
Oj pomarańczowy to zdecydowanie nie mój kolor…
Szkoda 🙁
Śliczna!
Kiedyś nie lubiłam!
Teraz kocham 🙂
Wszystko w życiu się zmienia 🙂
Oczywiście, że wiele w życiu się zmienia i najważniejsze, aby nie mówić NIGDY.
Ja w pomarańczu nie wyglądam (jestem „latem”), ale za to uwielbiam na niego patrzeć 🙂 To jest faktycznie chyba najbardziej energetyczny kolor . Fajna poducha 🙂
A pomysł z zieloną lamówką świetny 🙂
Wiele osób lubi patrzeć na pomarańczowy kolor i nawet może nie zdają sobie z tego sprawy. Zachody słońca nad morzem podziwiają chyba wszyscy, a tam tyle pomarańczowego.
Widać, ze lubisz kolor i umiesz wykorzystywać jego walory. Kolorem mozna popsuć lub poprawic, u Ciebie zdecydowanie to drugie. Pomysł z lamówką w ciepłej zieleni doskonały, masz ogromne wyczucie barw. Poducha śliczna. Ja jestem pani zima, więc ten kolor rzadko pojawia sie w mojej szafie, ale to nie znaczy, że go nie lubię, wręcz przeciwnie. Pozdrawiam serdecznie.
Moniko, Ty to umiesz osłodzić moje życie:) Po Twoich wpisach mam ochotę zaraz zasiąść przy maszynie. Pozdrawiam serdecznie.
Nie przepadam za kolorem pomarańczowym ale to raczej doryczy ubrań. Natomiast dekoracje w tym kolorze jak najbardziej. Twoja poducha jest tak ślicznie uszyta i skomponowana, że nie mogłaby się nie podobać.
Dziękuję Anitko. W pomarańczowych ubraniach też się nie widzę ale pomarańczowe dekoracje lubię.
Uwielbiam pomarańczowy, pod warunkiem, że jest taki cieplutki, słoneczny 🙂 Wtedy faktycznie jest wg mnie bardzo energetyczny. Podusia pierwsza klasa 🙂
Miło mi, że się podoba. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie. Pozdrawiam
Poduszki urocze i takie do przytulania : ) Świetnie zestawiłaś kolory i wzory, całość przyciąga uwagę. U siebie nie mam pomarańczowego, chyba nawet nie brałam tego koloru pod uwagę podczas urządzania wnętrz. Z energetycznych barw mam dodatki w odcieniach czerwieni i żółci, ściany są zdecydowanie stonowane. Ale fakt faktem, delikatny odcień pomarańczowego jest przyjemny dla oka i lubię na niego patrzeć, pozdrawiam!
Dziękuję. Widzę, że pomarańczowy przyciąga uwagę wielu osób. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie, pozdrawiam serdecznie.
Ja lubię ten kolor, nie ostry ale taki przydymiony, delikatny. Nawet mam w tym kolorze pomalowane ściany w pokoju stołowym. Poduszka świetna, taka cieplutka.
Dziękuję Wandziu. Zwolenników pomarańczowego coraz więcej.