Kto lubi pomarańczowy?

Kolor pomarańczowy to połączenie czerwieni i żółci. Wiele osób nie lubi tego koloru, uważając go za jaskrawy i kojarzący się raczej z odblaskowymi kamizelkami przy robotach drogowych niż z czymś ładnym czy eleganckim.

A ja lubię ten kolor, kolor ciepły, radosny i energetyczny. Wprawdzie nie mam pomarańczowych ubrań, ale w domu mam pomarańczowe dodatki. W moich uszytkach również pojawia się ta barwa (tu i tu). Dzisiaj nowa poducha oczywiście w pomarańczowych kolorach. Ale aby nie było tak pomarańczowo poduszka dostała zieloną lamówkę.

Z efektu jestem zadowolona.
A Wy moi mili, czy lubicie kolor pomarańczowy?

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich zaglądających do mnie)

Koguty

Jakiś czas temu kupiłam kawałek tkaniny na której były cztery „kafelki” z wystylizowanymi kogutami. Ponieważ miałam zamiar uszyć bieżnik, postanowiłam wykorzystać w nim wspomniane ptaszyska.

Bieżnik ze szmatki 30x30cm? Trochę nierealne. Idealnym rozwiązaniem, wydało mi się zastosowanie w tym projekcie tzw. zanikającej dziewięciołatki. Nad kolorystyką nie zastanawiałam się, gdyż podyktowały ją kolory na panelu. Wystarczyło tylko dobrać odpowiednie tkaniny. Efekt końcowy na załączonych zdjęciach. Ja jestem zadowolona. A Wam jak się podoba?

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę pięknej, słonecznej niedzieli.

Wiosna i niespodzianki

Pomału wychodzę z tej wczesnowiosennej zapaści w której utknęłam w połowie marca.

Dla rozmachu uszyłam bieżnik, bardzo prosty wzór, prosto przepikowany. Wymiary bieżnika: 106x60cm.

Czy jest ktoś kto nie lubi dostawać prezentów-niespodzianek? ja zdecydowanie lubię. I właśnie takimi postanowiłam się pochwalić. Od Basi dostałam zakładkę. Wszystko mi się w niej podoba, kolorki, koraliki, tasiemka i maleńkie nożyczki. Następny prezent-niespodzianka to śliczne guziczki w kształcie maszyny do szycia i kotów, które dostałam od Edyty. Czyż nie są urocze?

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję 😉

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę pięknych słonecznych dni.