Do torebki, torby podróżnej, koszyka czy plecaka, w każdym przypadku przydatne i niezbędne. Kosmetyczki, saszetki itp. nieco porządkują naszą przestrzeń, no chyba, że ktoś lubi ciągle szukać drobiazgów w przepastnych czeluściach toreb.
Jedna nogawka starych dżinsów męża i dwie kosmetyczki gotowe. Aby uatrakcyjnić nieco ich wygląd, na dżinsie wykonałam haft. Moim zdaniem prezentują się całkiem dobrze.
Pozdrawiam Wszystkich zaglądających na mojego bloga i dziękuję za pozostawione komentarze.
Piękne są Wiolu. Czy to haft maszynowy?
Dziękuję Wandziu. Tak, to haft maszynowy.
Nie tylko Twoim zdaniem prezentują się dobrze. Są świetne!
Mam kilka par starych dżinsów, leżą i czekają 🙂
No to na pewno, któregoś dnia, zabłyśniesz jakimś dżinsowym cudem.
Super kosmetyczki. Zwlaszcza ta asymetryczna skradla moje serce. Gdzies jakis tutorial mozna znalezc?
Wow, świetne wykorzystanie starych spodni. 🙂
Szkoda aby się marnowały:) a tak jeszcze trochę posłużą :))