Jeszcze przed wakacjami poproszono mnie o uszycie patchworkowej narzuty. Narzuta miała być na łóżko do pokoju dla chłopca. Chłopiec ma 15 lat, a więc odpadały wszelkiego rodzaju słodkie motywy.
Będąc w Fulnek zakupiłam kolorystycznie pasujące do siebie bawełniane tkaniny. Tkanina z motywem mapy wydała mi się idealna na chłopięcy patchwork. Kwadraty większe, kwadraty mniejsze, wszystko pozszywane, przepikowane i efekt… no chyba zadowalający. Narzuta ma 120 x 200 cm. Do kompletu uszyłam także poduszkę. Jej przód to tylko przepikowany prostokąt materiału obszyty kontrastową ramką. Plecy poduszki uszyłam ze sztruksu.
Dzisiaj za oknem szaro i ponuro. Myślę jednak, że ładna i słoneczna pogoda jeszcze powróci. Życzę wszystkim udanego tygodnia.