Zadanie wykonane

Na początku maja zapisałam się na Sew Along na blogu Szczecin Szyje. Majowym tematem „wszyscy szyją to samo” były podkładki. Ponieważ maj się już skończył, więc najwyższy czas przedstawić swoje prace.

Do uszycia swoich podkładek wykorzystałam patchworkowy blok. Podkładki wykonane są z bawełnianych tkanin, z trzech warstw, przepikowanych nazwijmy to „lotem trzmiela” i wykończone lamówką.

Na dzisiaj to tyle, ponieważ przy tej szarzyźnie jaka panuje za oknem trudno wykonać zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie osoby odwiedzające mnie i życzę udanego, słonecznego tygodnia.

Jeans

W każdym domu, któryś a może i każdy domownik ma w swojej garderobie coś z jeansu.

Podczas wiosennych porządków odkryłam w szafie kilka już nikomu nie przydatnych jeansowych spodni… no może nikomu oprócz mnie, ponieważ postanowiłam zagospodarować w/w na swój sposób.

Jeans z przechodzonej odzieży jest bardzo fajną materią. Ponieważ przeszedł liczne prania i inne obróbki jest znacznie miększy od nowej jeansowej tkaniny, więc i łatwiej go się szyje. Posiada jeszcze jedną zaletę. Z reguły jest w niebieskim czy granatowym kolorze, ale mnogość odcieni tworzy niesamowitą paletę. Pozwala to na łączenie jeansowych kawałków bez obawy, że nie będą do siebie pasowały kolorystycznie.

Właśnie z takich kawałków uszyłam poduszkę. Przód poduszki to cztery kwadraty; jeden ozdobiłam dostępnymi w mojej maszynie ściegami, a na przeciwległy wykorzystałam kawałek z oryginalną tylną kieszenią spodni. W kieszeni, swoje miejsce może znaleźć np. pilot do telewizora lub ulubiona mała maskotka dziecka. Tył poduszki to kilka zszytych prostokątów.

Innym jeansowym tworem są uszyte „koszyczki”. Na ich wykonanie zużyłam kawałki nogawek spodni. Dodałam bawełniany, kolorowy środek i aby wyglądało „babsko” przyozdobiłam koronką. W jeansowych koszyczkach swoje miejsce znalazły moje szyciowe skarby.

A ponieważ mamy już wiosnę to w następnych szyjątkach do jeansu dodałam wiosenne barwy. Spód z jeansu, ocieplina i kolorowy bawełniany wierzch. Wszystko przepikowane i obszyte lamówką. Tak powstały podkładki pod kubek lub kuchenne łapki, jak kto woli.

Jeszcze zostało mi trochę jeansu, a w mojej głowie są jeszcze inne pomysły, które mam zamiar zrealizować.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, dziękuję za pozostawione wpisy. Życzę ciepłych, wiosennych dni 🙂

Tradycyjnie

Czerwień z zielenią to klasyka Świąt Bożego Narodzenia.
I chociaż każdego roku pojawiają się w świątecznych dekoracjach kolorystyczne trendy; fiolet, róż, biel czy szarości, każdy gdzieś podświadomie przemyca do dekoracji chociaż odrobinę czerwieni.

Poduszki, które uszyłam są w tradycyjnej kolorystyce Świąt Bożego Narodzenia. Tekstylia to ten element dekoracji, który nie tylko przy okazji świąt tworzy klimat w naszym domu.

Moją propozycją na stół są podkładki pod kubeczki – z kremowej surówki, ozdobione serduszkiem. Dobra kawa, pyszne pierniczki własnej roboty, zapalone świece i świąteczna atmosfera gotowa.

I na koniec… Nie dajmy zwariować się w tym przedświątecznym szaleństwie, bo nie zawsze MIEĆ jest najważniejsze.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Dziękuję za wpisy i miłe słowa. Życzę miłego tygodnia 😉