Czerwień z zielenią to klasyka Świąt Bożego Narodzenia.
I chociaż każdego roku pojawiają się w świątecznych dekoracjach kolorystyczne trendy; fiolet, róż, biel czy szarości, każdy gdzieś podświadomie przemyca do dekoracji chociaż odrobinę czerwieni.
Poduszki, które uszyłam są w tradycyjnej kolorystyce Świąt Bożego Narodzenia. Tekstylia to ten element dekoracji, który nie tylko przy okazji świąt tworzy klimat w naszym domu.
Moją propozycją na stół są podkładki pod kubeczki – z kremowej surówki, ozdobione serduszkiem. Dobra kawa, pyszne pierniczki własnej roboty, zapalone świece i świąteczna atmosfera gotowa.
I na koniec… Nie dajmy zwariować się w tym przedświątecznym szaleństwie, bo nie zawsze MIEĆ jest najważniejsze.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Dziękuję za wpisy i miłe słowa. Życzę miłego tygodnia 😉
I znowu jestem pierwsza. Wiolu, aż boję się co sobie o mnie pomyślisz, ale taką mam pracę, którą kocham, ale niestety wymaga takich dziwnych godzin pracy.
Jak Ty to robisz Wiolu, że nawet kolory świąt, są takie szlachetne, a nie codzienne :))))
Teniu Ty po prostu jesteś niezawodna. Dziękuję, że mnie odwiedzasz bo jesteś mile widziana bez względu na porę doby :). Miłego tygodnia.
Wiolu, przepraszam, że znowu w nocy, ale nie miałam internetu przez dobę i późno wróciłam z pracy ( ale to nudne ) . Moja droga meble kupuję w Antik- centrum, ale trzeba do nich często zaglądać, ponieważ smaczki są u nich tylko przez kilka godzin, albo mniej. Mogę Ci ich polecić z całą odpowiedzialnością, ponieważ są bardzo uczciwi i wszystko opisują bardzo dokładnie. Na ich stronie jest link do allegro gdzie sprzedają swoje rzeczy. Bardzo sobie cenię nasze spotkania Wiolu !
Dziękuję
Dziękuję Teniu.
podkładki są hmmm, takie ciepłe, mimo,że to len
wspaniale szyjesz, Twoje prace są takie dopracowane
a szklany grzybek, ech to moje wspomnienie dzieciństwa….
Dziękuję. Kiedy szyję to staram się aby wszystko było dobrze uszyte i dobrze wykończone. W dzieciństwie też wieszałam grzybki na choince ale z czasem wytłukły się. Dosyć długo bezskutecznie poszukiwałam takich muchomorków. W tym roku udało mi się nabyć kilka sztuk. Pozdrawiam serdecznie.
Poduszki bardzo ładne i podkładki pod kubeczki też :))
Dziękuję.
Spotkalam Cię u mojej przyjaciółki Teni…..Pięknie szyjesz, bardzo dokladnie, podusie urocze….Pozdrawiam pa…..
A ja do Teni trafiłam za sprawą Twojego bloga. Często zaglądam do Ciebie i podziwiam Twoje dzieła. Miło mi, że odwiedziłaś mnie i że podobają Ci się moje prace. Pozdrawiam serdecznie.
Wiolu kochana, Ty dobry duszku mojego domu, życzę Tobie, Twojej niebywale uzdolnionej córce i najbliższym Pięknych Świąt- Tenia