W kratkę

Myślę, że są osoby, które jeszcze pamiętają o mnie i które tu jeszcze zaglądają. Wracam więc po dwumiesięcznej przerwie, jednak bez planów i postanowień, w myśl powiedzenia „Chcesz rozśmieszyć Pana Boga, powiedz mu o swoich planach”. Co ma być to będzie.

A na początek są poduchy, biało-czarne, kraciaste w dużą kratkę i drobną krateczkę. W kolorystyce może wyglądają trochę ascetycznie ale… W poduszkach w drobną krateczkę nieco „poszalałam” i tył troszkę ozdobiłam. Czerwona wypustka, czerwone guziczki nadają poduszkom nieco szyku. W takiej wersji tył może stać się przodem, jak kto woli.

Wszystkim zaglądającym tutaj życzę udanego tygodnia. Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie 😉

Twórczo Zakręceni

W dniach 16-19 października w Ustroniu odbył się V Zjazd Twórczo Zakręconych. Stoiska z artykułami do robótek ręcznych oraz liczne kursy przyciągnęły wiele osób zainteresowanych rękodziełem. To zainteresowanie również i mnie przyciągnęło w to miejsce. Wśród wielu stoisk moją uwagę przykuło stoisko sklepu toiowo.

Obok licznych artykułów do decoupage oraz innych technik ozdabiania przedmiotów, dziewczyny oferowały piękne tkaniny. Niestety nie mogłam przejść obojętnie obok takich rarytasów. Miła rozmowa, wymiana doświadczeń spowodowały, że dziewczyny zaproponowały mi abym udzieliła kilku porad odnośnie szycia patchworku.

I tak na szybko powstały dwa bardzo proste bloki, które mogą stać się bazą do tworzenia większych rzeczy. Za sprawą dziewczyn stałam się także posiadaczką dwóch zestawów pięknych tkanin Gütermann’a z kolekcji Notting Hill i Summer Loft.

Agnieszko, Aniu, dziękuję bardzo za miło spędzony czas i prezenty.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających oraz życzę udanego i ciepłego tygodnia.

Babskie rzeczy

Zamarzyła mi się nowa torba, taka codzienna, z którą można wyjść do sklepu, która pomieści wszystkie potrzebne babskie rzeczy. Ale nie czarna, czy brązowa, tylko zwyczajnie zielona. Jednak co do zieleni też miałam pewne wymogi, bo kolor ten musiał pasować do mojej jesiennej kurtki w kolorze khaki. Na tym skończyły się moje wymagania gdyż w oko wpadł mi materiał, który komponował się z moją wizją. Kupiłam go i uszyłam torbę.

Torba zapinana jest na zamek błyskawiczny. W środku wykończona jest bawełnianą tkaniną i posiada kieszonki. Dla zachowania w torbie porządku uszyłam również dość dużą kosmetyczkę, która pomieści niezbędne rzeczy w damskiej torebce.

Zgodnie z zapowiedzią z ostatniego wpisu miało być kolorowo.Jesienny patchwork jeszcze nie jest wykończony, ale dzisiejsze słońce spowodowało, że nie mogłam się oprzeć aby go sfotografować i pokazać.

Tyle na dzisiaj. Pozdrawiam i życzę wszystkim słonecznego, ostatniego październikowego tygodnia.