Jeszcze raz…

Szycie w miłym towarzystwie to niesamowicie twórcze i inspirujące spędzanie czasu. 29 marca byłam znowu na szyciowym spotkaniu (o wcześniejszym pisałam tutaj) Szyjące Panie to bardzo zdolne i kreatywne osoby. Co tworzą? Zobaczcie sami!

Na początku marca zapisałam się na Sew Along na blogu Szczecin Szyje. Tematem było szycie koszyczków, pojemników. Dzisiaj należy przedstawić swoje prace… a więc słowo się rzekło.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, dziękuję za pozostawione wpisy 🙂

Jeans

W każdym domu, któryś a może i każdy domownik ma w swojej garderobie coś z jeansu.

Podczas wiosennych porządków odkryłam w szafie kilka już nikomu nie przydatnych jeansowych spodni… no może nikomu oprócz mnie, ponieważ postanowiłam zagospodarować w/w na swój sposób.

Jeans z przechodzonej odzieży jest bardzo fajną materią. Ponieważ przeszedł liczne prania i inne obróbki jest znacznie miększy od nowej jeansowej tkaniny, więc i łatwiej go się szyje. Posiada jeszcze jedną zaletę. Z reguły jest w niebieskim czy granatowym kolorze, ale mnogość odcieni tworzy niesamowitą paletę. Pozwala to na łączenie jeansowych kawałków bez obawy, że nie będą do siebie pasowały kolorystycznie.

Właśnie z takich kawałków uszyłam poduszkę. Przód poduszki to cztery kwadraty; jeden ozdobiłam dostępnymi w mojej maszynie ściegami, a na przeciwległy wykorzystałam kawałek z oryginalną tylną kieszenią spodni. W kieszeni, swoje miejsce może znaleźć np. pilot do telewizora lub ulubiona mała maskotka dziecka. Tył poduszki to kilka zszytych prostokątów.

Innym jeansowym tworem są uszyte „koszyczki”. Na ich wykonanie zużyłam kawałki nogawek spodni. Dodałam bawełniany, kolorowy środek i aby wyglądało „babsko” przyozdobiłam koronką. W jeansowych koszyczkach swoje miejsce znalazły moje szyciowe skarby.

A ponieważ mamy już wiosnę to w następnych szyjątkach do jeansu dodałam wiosenne barwy. Spód z jeansu, ocieplina i kolorowy bawełniany wierzch. Wszystko przepikowane i obszyte lamówką. Tak powstały podkładki pod kubek lub kuchenne łapki, jak kto woli.

Jeszcze zostało mi trochę jeansu, a w mojej głowie są jeszcze inne pomysły, które mam zamiar zrealizować.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, dziękuję za pozostawione wpisy. Życzę ciepłych, wiosennych dni 🙂

Popiel nadal modny

Kolor popielaty panował we wnętrzach zimą. Wiosna przynosi nam inną kolorystykę, chociaż przeczytałam gdzieś, że popiel nadal jest modny. Nie odbiegam wiec daleko od panujących trendów.

Patchworkową narzutę, w której dominuje popiel ożywiają kwadraty z czerwonymi różyczkami. Narzuta ma wymiar 100x190cm. Do kompletu z tych samych materiałów uszyłam poduszkę. Jej ozdobą jest aplikacja w kształcie serca i koronkowe obszycie. Przy wykonaniu aplikacji dużą pomocą jest dwustronnie klejąca flizelina.

Zgłosiłam się na marcowe Sew Along na blogu Szczecin szyje. Tematem jest koszyk, pojemnik. Przedstawiam więc materiały z których będę go wykonywała.

A na koniec kilka migawek z ogrodu. Widać, że wiosna tuż, tuż.

Dziękuję za pozostawione komentarze. Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających i życzę miłego tygodnia.